W sukienkach na barykady... 1 sierpnia 1944 roku w Warszawie było pół miliona kobiet. Wiele z nich poszło do Powstania jako sanitariuszki, łączniczki, część chwyciła za broń. Wszystkie walczyły o przetrwanie. Panienka z dobrego domu w myślach powtarzała: `Boże, spraw, abym wytrzymała tortury`. Matka, która urodziła tuż przed godziną "W", kołysała dziecko w rytm wybuchających bomb. I ośmioletnia Helenka, prowadzona na pewną śmierć.`Mamo, ja nie chcę umierać` - szeptała. Przez 63 dni heroicznej bitwy walczyły, bały się, śmiały, kochały, opłakiwały bliskich. Mężczyźni stwierdzili: `Ojczyzna jest pierwsza. Musicie sobie jakoś radzić`. Kobiety zostały same, w obliczu dramatycznych dylematów. Włożyć coś do garnka czy kupić bandaże dla rannych? Jak zginę: z głodu czy z rąk Niemców? Ale pytanie, czy warto walczyć, w ogóle nie przychodziło im do głowy. Bo odpowiedź była tylko jedna.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"O, znowu baba! I co? Też będziesz płakać?", "Jak na babsko, to ujdzie" - słyszały od swoich instruktorów. Nie pozwoliły jednak, by mężczyźni zniszczyli ich marzenia.
W latach 20. Karolina jako pierwsza Polka samodzielnie siada za sterami. Basia, Anna i Jadwiga pilotują najszybsze myśliwce czasów II wojny światowej. Kasia, dziewczyna z małej wioski, ujarzmia srebrnego smoka - wojskowego MiG-a.
Nie tylko chłopcy marzą o lataniu. Poznając historię awiacji okazuje się, że kobiety zdobywały niebo na równi z mężczyznami. Sterowały pierwszymi powietrznymi statkami i konstruowały własne skrzydła z drewna. Jednak zawsze było im nieco trudniej, bo oprócz grawitacji musiały pokonać ludzką niechęć.
Przyszedł czas, by przypomnieć o odważnych, niezależnych, pełnych pasji lotniczkach - pionierkach i tych nam współczesnych. W czasach, gdy większość kobiet nie mogła nosić spodni, one założyły lotniczy kombinezon i zdobyły niebo. Dziś, gdy mundurem lotnika szczycą się głównie mężczyźni, one wbrew stereotypom również po niego sięgają. Oto losy dziewczyn, którym wyrosły skrzydła.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 353-354. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Anna Rudnicka-Litwinek.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czy można być żarliwym nazistą i troskliwym ojcem? Josef Mengele wysyła setki tysięcy węgierskich Żydów do komór gazowych. Jednocześnie przeżywa z żoną drugi miesiąc miodowy w Auschwitz. Hans Frank nadzoruje trwającą w Polsce rzeź. Wieczorami jest troskliwym ojcem i godzinami ćwiczy z synem grę na pianinie. W Norymberdze Hermann Göring czeka na wykonanie kary śmierci. Pisze stamtąd pełne miłości listy do ukochanej córeczki.
Jak to jest być dzieckiem zbrodniarza, który przyczynił się do śmierci milionów ludzi? Jak żyć z nazwiskiem, które jest synonimem największego zła? Czy można kochać kata? Dzieci czołowych nazistów po raz pierwszy opowiadają o swoich ojcach. Jedni potępiają zbrodniczą działalność rodziców na rzecz Trzeciej Rzeszy, inni próbują ją usprawiedliwiać. Kochają i nienawidzą. Czułość miesza się w nich z odrazą. Doniesienia o zbrodniach przesłaniają sielankowe wspomnienia z dzieciństwa. Jednak tylko oni mogą dostrzec człowieczeństwo w tych, w których my widzimy wyłącznie okrutnych sadystów.
UWAGI:
Tytuł oryginału: Hitler`s children. Bibliografia na stronach 343-345. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni